Rzeszowski historyk Damian Knutel pisał, że proces porzucania przez Łemków wyznania unickiego i przechodzenia na prawosławie postępował od końca XIX wieku, charakteru masowego nabrał w połowie lat 20. XX wieku. Szacuje się, że ruch ten, później określany zbiorczo mianem „schizmy tylawskiej” objął blisko 50 wiosek i około 20 tysięcy Rusinów. Jego przyczyny tkwiły m.in. w wewnętrznym kryzysie cerkwi unickiej, nieakceptowanych przez część wiernych zmian liturgicznych, a także w sprzeciwie dużej części ludności łemkowskiej wobec postępującej ukrainizacji duchowieństwa grekokatolickiego. W prawosławnej literaturze wydarzenia te przedstawia się nie tyle jako zmianę wyznania, ale „powrót do wiary przodków”.
W samej Tylawie – jak to zwykle bywało w takich przypadkach – pewien wpływ na rozwój sytuacji miał niewątpliwie osobisty konflikt części parafian z miejscowym proboszczem. Według zachowanych przekazów kilku gospodarzy udało się do Dukli po poradę prawną. Tam od miejscowych adwokatów mieli usłyszeć, że jeżeli nie odpowiada im duchowny grekokatolicki, to mogą sobie poszukać prawosławnego.
16 listopada 1926 roku w Tylawie, liczącej wóczas około tysiąca mieszkańców, doszło do wiecu, gdzie oprócz miejscowych wzięli udział również wierni z parafialnej flii w pobliskiej Trzcianie, a także przybyły ze Stanów Zjednoczonych prawosławny biskup Adam Filipowski. Wkrótce odpowiednie pismo parafian z prośbą o utworzenie we wsi prawosławnej parochii trafiło do metropolity warszawskiego Dionizego (Konstantego Waledyńskiego), zwierzchnika Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Do Tylawy początkowo został skierowany hieromnich (w obrządkach wschodnich mnich posiadający święcenia kapłańskie) Pantelejmon ze Lwowa, którego wkrótce zastąpił ojciec Mychajło Iwaśków. Wierni musieli jeszcze stoczyć batalię z władzami administracyjnymi, które uważało prawosławie za efekt rosyjskich wpływów. W grę wchodziły również spory majątkowe. Dopiero 28 kwietnia 1928 roku w Tylawie oficjalnie powołano filię parafii lwowskiej.
Wydarzenia odbiły się szerokim echem w okolicy i pociągnęły szereg kolejnych masowych przejść na prawosławie. Wyznanie zmieniali m.in. wierni w Ciechani, Świerzowej Ruskiej, Świątkowej Wielkiej, Polanach, Mszanie i szeregu innych wsi. Prawosławie przetrwało na tym terenie okres II wojny światowej i wysiedlenia ludności prowadzone w ramach akcji „Wisła”. Podkarpaccy prawosławni podlegają obecnie pod powstałą w 1983 roku diecezję przemysko-gorlicką (dawniej przemysko-nowosądecką) liczącą około 3 tysięcy wiernych.
(s)
Napisz komentarz
Komentarze