Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 08:09
Reklama prosto i po polsku

Jak w Sandomierzu odkryto XII-wieczne szachy

9 października 1962 roku archeolodzy pod kierownictwem Jerzego i Eligii Gąssowskich, prowadzący badania wczesnośredniowiecznej osady na Wzgórzu Świętojakubskim w Sandomierzu oniemieli ze zdumienia i z zachwytu. W jednej ze zwykłych, półziemiankowych chat odkryli niemal kompletny zestaw szachów, pochodzących najprawdopodobniej z XII wieku.
Jak w Sandomierzu odkryto XII-wieczne szachy

Podobnych znalezisk dokonywano co prawda wcześniej i później w różnych częściach Europy, zazwyczaj jednak były to pojedyncze figury. Tu mieliśmy zaś do czynienia z kompletem 29 elementów, niemal zachęcających do rozegrania partii królewskiej gry. Brakowało ledwie trzech pionów. Na uwagę zwracał też fakt, że szachy zostały znalezione w zwykłej, prostej chacie, co świadczy, że były one znane nie tylko ówczesnym elitom.

Cały zestaw zostaw wykonany z jeleniego rogu, ręcznie, bez użycia tokarki. Ich wykonawca albo nie posiadał wielkiego kunsztu, albo nie przyłożył się do swej pracy, gdyż figury i piony wykonane są dość niedbale, jakby od niechcenia. Co oczywiście w żaden sposób nie umniejsza ich wartości.

Sandomierskie szachy mają formę arabską, muzułmańską. Nie przedstawiają, jak w swym hinduskim pierwowzorze (czy też niektórych późniejszych „wcieleniach”) ludzkich postaci, lecz oparte są na formach kuli i walca. Ale ich ornamentyka i tworzywo wykorzystane do produkcji świadczą o pochodzeniu miejscowym. Jelenich kości i rogów używano w okolicy często do wytwarzania różnych przedmiotów codziennego użytku (z podobną ornamentyką). Gdyby te szachy przywędrowały z krajów arabskich zapewne byłyby z kości słoniowej.

Szachowe figurki znalezione w Sandomierzu mają różną wysokość, niezależnie od „roli” jaką spełniają w grze. Wysokość największej z nich nie przekracza 2,5 cm. Figury są zdobione wykonanymi cyrklem kółeczkami i nacięciami. Nie były kolorowane, więc różnica między dwoma zestawami (dla dwóch graczy) polega na stopniu wyświecenia i staranności wykonania. Ornamentacja jednego zestawu jest wyraźniejsza niż drugiego.

Ciekawą historię odkrycia przytaczał w jednym z numerów „Zeszytów Sandomierskich” Aleksander Śliwowski, zatrudniony przy wykopaliskach jako rysownik wykonujący dokumentację. Tak wspominał w wywiadzie:

- To było już po wyeksplorowaniu wypełniska całej chaty, w narożniku południowo-wschodnim wykopu, od strony kościoła św. Jakuba. Wykop miał jakieś 2,5-3 metry głębokości. Wszyscy razem z doktorem Gąssowskim poszli na śniadanie. Wcześniej założyli mi siatkę do rysowania. Szpachelką postano-wiłem sobie wyrównać profil, bo w jednym miejscu był nierówny. Wtedy wyleciały mi trzy takie „korki”. Nie wiedziałem co to jest, ale zaciekawiony zacząłem to miejsce delikat-nie badać szpachelką i… zaczęły wylatywać kolejne. Wszystkie zbierałem i ostrożnie odkładałem na bok. Kiedy ekipa wróciła ze śniadania i Pan Gąssowski zobaczył, że coś takiego znalazłem, od razu wskoczył do wykopu i za chwilę dał na sita i kazał siać ziemię, w której były te korki. Nikt z nas wtedy nie wiedział co to jest.

O tym, że są to figury szachowe członkowie ekipy dowiedzieli się dopiero po dwóch dniach, po konsultacjach z archeologami z Warszawy. Wtedy pojęli wagę znaleziska. Nie wiemy niestety jak je przechowywali pierwotni właściciele. Nie zachowało się żadne opakowanie, woreczek, czy chociażby jego resztki. Bierki zresztą były jakby ukryte poniżej podłoża chaty.

Niewątpliwie szachy z Świętojakubskiego Wzgórza są jednym z najstarszych, jeżeli nie najstarszym kompletem znalezionym w Europie. Stąd też ich wartość i niemal sensacyjna skala odkrycia. Co nie oznacza oczywiście, że wcześniej tej gry w Europie nie znano. Wiemy, że szachy pochodzą z Indii, pierwszy zapis o grze pochodzi z VI wieku. Do Europy trafiły na przełomie VIII i IX wieku. Przez Hiszpanię rozprzestrzeniły się do Włoch, Francji, Niemiec, Skandynawii i Anglii. Co ciekawe „wkraczały” też od Wschodu. W IX wieku były znane także na Rus. W Polsce pojedyncze figury, datowane na okres między X a XIII wiekiem znajdowano głównie na Pomorzu.

Miejsce, gdzie dokonano odkrycia Jan Długosz nazywał „starym miastem”. Tu powstała w XI wieku znana archeologom osada. Tu też miała miejsce pierwsza lokacja Sandomierza w 1226 roku.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

W.R 14.10.2024 08:12
W artykule jest parę błędów. Tylko jeden pionek nawiasem dołożony do zestawu w miejsce zgubionego powstał z kości jelenia. Pozostałe wykonano z kości krowy i konia. Przynajmniej na to wskazują najnowsze badania. Trudno także mówić o braku kunsztu u wykonawcy szachy są maleńkie a mimo to można było precyzyjnie je ozdobić. Badania wskazują że brało w ich powstaniu udział co najmniej trzech rzemieślników mieli sprzęt i umiejętności. To nie byli partacze. Równy czasowo jest im zestaw z wyspy Levis podobne czasowo były też zestawy przechowywane w niemieckich i francuskich katedrach. Wyjątkowością jest kontekst odkrycia w trakcie wykopalisk archeologicznych. Także chronologia to XII-XIII wiek gdzie częściej stawia się XIII wieczną chronologię. No i skąd Pomorze. Najstarsze znalezisko szachowe z Polski znamy z Wrocławia. Są też znaleziska z Gniezna Opola Pomorze się tu nie wybija. Następnym razem warto sięgnąć do nowszej literatury niż artykuł Pani Gąssowskiej sprzed jakiś 60 lat, gdyż przez te 62 lata od odkrycia jednak trochę się zmieniło.

Reklama