Urodzony 8 (niektóre źródła podają 22) marca 1822 roku, w małej wiosce Zaduszniki koło Mielca, Ignacy Łukasiewicz znany jest przede wszystkim jako wynalazca lampy naftowej i współtwórca przemysłu naftowego, czasem przypomina się jego działalność niepodległościową. Nieco zapomniane jest natomiast jego życie osobiste, a zwłaszcza fakt, że żył w związku… kazirodczym.
Wybranką serca niespełna 35-letniego Ignacego Łukasiewicza była, młodsza o 15 lat, Honorata Stacherska. Obyczajową sensację, ale i źródło prawnych komplikacji stanowił fakt, iż byłą ona jego… siostrzenicą, córką rodzonej siostry Emilii. Łukasiewicz, który nie osiągnąwszy jeszcze większych sukcesów biznesowych, borykał się z problemami finansowymi, musiał poświęcić dużo czasu i pieniędzy, by stanąć z urodziwą Honoratą na ślubnym kobiercu. Starania o prawne usankcjonowanie związku trwały około roku. Para musiała uzyskać, ze względu na bardzo bliskie pokrewieństwo, zgodę rządu krajowego Galicji a nawet samego… papieża. Dopiął jednak swego i 20 kwietnia 1857 roku wziął oficjalnie Honoratę za żonę.
Kazirodczy niemal związek wzbudzał zapewne bardzo wiele emocji i był przedmiotem plotek oraz oburzenia, ale dalsze losy Ignacego i Honoraty wskazują, że było to małżeństwo nader udane, darzące się ogromnym uczuciem i wspierające zarówno w szczęściu jak i smutkach. I tych, i tych nie brakowało.
Końcem 1857 roku młodzi małżonkowie przenieśli się z Gorlic do Jasła, gdzie Ignacy wydzierżawił aptekę Romualda Palcha, w tym też czasie, wraz z braćmi Zielińskimi projektował i budował rafinerię w Klęczanach. Jego praca była coraz bardziej dostrzegana i honorowana.
Niestety w roku 1859 Łukasiewiczów dotknęła ogromna tragedia. Na „paraliż płuc” (być może był to zator, albo gruźlica) umarła ich niespełna 2-letnia córeczka Marianna, którą pochowano na starym cmentarzu w Jaśle. W tym też czasie spłonęła destylarnia w Ulaszowicach i wyczerpały się złoża w Klęczanach.
Ignacy i Honorata przetrwali jednak złe czasy. W Bóbrce wkrótce odkryto duże złoża ropy, małżonkowie przyjęli też na wychowanie Walentynę Antoniewiczównę – córkę nauczyciela Ignacego z Zadusznik. Zamieszkiwali w majątku w Chorkówce, gdzie wprowadziły się również siostra i matka Honoraty. Ich dom był otwarty dla potrzebujących, schronienie znajdowali tu emigranci polityczni i weterani Powstania Styczniowego. Oboje udzielali się społecznie. Honorata prowadziła m.in. słynną w okolicy szkółkę koronkarską. Ignacy zmarł 7 stycznia 1882 na zapalenie płuc. Żona przeżyła go o 15 lat. Umarła, w zapomnieniu i biedzie, w Krakowie 24 września 1897. Oboje są pochowani w Zręcinie.
(s)
Napisz komentarz
Komentarze