Krakowski tygodnik "Nowości Illustrowane" donosił w jednym z numerów z kwietnia 1909 roku:
- Dotkliwą szkodę wyrządził jakiś nieznany dotąd rzezimieszek w kościele w Staromieściu pod Rzeszowem. Kościół ten, zbudowany w stylu gotyckim, o przepięknych witrażach fabryki krakowskiej, był wspaniałą ozdobą wioski. I oto przed paru dniami najpiękniejszy witraż w drzwiach gl6wnych, wartości 600 koron, został w zbrodniczy sposób zniszczony. Złodziej mianowicie chcąc dostać się do wnętrza kościoła, rozbił witraż i wybitym otworem wcisnął się do świątyni. Tam otworzył wytrychem skarbonę, nie znalazł w niej jednak ani grosza, przedtem bowiem wypróżnił ją miejscowy proboszcz.
Włamywacz lub włamywacze nie osiągnęli celu, nie udało im się zrabować nic cennego, ale spowodowali dotkliwe szkody. 600 koron to była wówczas dobra, półroczna pensja urzędnicza. Nie wiemy czy rabusia (rabusiów) udało się schwytać. W ówczesnej prasie nie trafiliśmy na takie informacje. "Nowości Illustrowane" donosiły co prawda, że schwytano jakieś "mocno podejrzane indywiduum" usiłujące włamać się do bożnicy, ale nie było pewne, czy aresztowany miał coś wspólnego z tą akurat sprawą.
Na terenie Staromieścia parafia istniała prawdopodobnie już w połowie XIV wieku, być może nawet jeszcze przed lokacją Rzeszowa w 1354 roku. W 1416 roku istniał tu kościół św. Wojciecha i św. Katarzyny, który miał spłonąć w 1458 roku podczas najazdu Turków i Wołochów, kolejna świątynia została zniszczona w 1624 roku przez Tatarów, spłonął także kolejny kościół ufundowany przez właściciela Rzeszowa Mikołaja Spytka Ligęzę. Pierwszą, murowaną świątynię zbudowano w połowie XVIII wieku, konsekrował ją w 1745 roku biskup przemyski Wacław Hieronim Sierakowski. W 1900 roku stary kościół rozebrano i w jego miejscu rozpoczęto budowę nowego. Budowla została oddana do użytku w 1904 roku, ale prace wykończeniowe trwały jeszcze 16 lat. W 1902 i 1951 Staroniwę częściami włączono do Rzeszowa.
(s)
Napisz komentarz
Komentarze