Wiadomość o niesłychanym znalezisku przekazał pochodzący z Markowej wiceprezes Instytutu Pamięci Narodowej Mateusz Szpytma:
- Sensacja! W mojej rodzinnej Markowej znaleziono ) spory arsenał broni z czasów II wojny światowej. Właśnie zabezpieczane przez saperów znalezisko znajduje się w remontowanym budynku Domu Ludowego im. W. Witosa. Dla mnie to osobiście ważne także dlatego, że przez wiele lat starałem się, aby nie został on wyburzony. W mojej ocenie znaleziona tam broń i amunicja zostały tam ukryte prawdopodobnie w 1946 r., gdy miejscowi działacze m.in. na czele z ludowcem Michałem Ulmą, byłym dowódcą Batalionów Chłopskich o pseudonimie "Kamień", odbudowywali Dom Ludowy ze zniszczeń spowodowanych pożarem w 1941 r.
Informację potwierdził nam aspirant Wojciech Gruca, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łańcucie:
Przybyli na miejsce policjanci przeprowadzili rozpoznanie minersko-pirotechniczne. Okazało się, że na poddaszu ukryta była broń strzelecka, amunicja oraz granaty pochodzące z czasów II wojny światowej. Funkcjonariusze zabezpieczyli budynek oraz przyległy teren do czasu przyjazdu saperów. W piątek rano, na miejsce przybył patrol rozminowania rzeszowskiego batalionu. W trakcie prac żołnierze zabezpieczyli 3 granaty przeciwpiechotne. Saperzy sprawdzili również budynek oraz przyległy teren w poszukiwaniu innych niewybuchów. Policjanci zabezpieczyli natomiast 12 sztuk broni strzeleckiej z elementami wyposażenia oraz prawie 400 sztuk amunicji.
Z informacji przekazanych nam przez Mateusza Szpytmę wynika, że podobne arsenały znajdowano w Markowej co najmniej dwukrotnie. 22 grudnia 1944 r. w domu Bronisława Nycza, żołnierza Armii Krajowej, po przeprowadzonej szczegółowej rewizji pięciu funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa znalazło: "3500 naboi niemieckich, 20 granatów niem., 330 sztuk amunicji PPSZ, 6 magazynków do RKM, 1 magazynek do PPSZ, 96 naboi karabinowych sowieckich, 3 sztuki naboi rakietowych, 18 naboi do stena angielskiego, 4 naboi przeciwpancernych, 15 haków do namiotów, 1 sten angielski, 2 skrzynki amunicyjne, 1 futerał niemiecki, 1 dymna świeca, 3 woreczki amunicyjne". O kolejnym olbrzymim znalezisku, tym razem z 1948 r., donosił z kolei raport, którego kopię publikujemy poniżej.
Tekst o niezwykłym odkryciu będziemy aktualizować w miarę uzyskania kolejnych informacji.
Napisz komentarz
Komentarze