Wielu Żydów z getta we Frysztaku próbowało się ratować przed śmiercią i ukrywało się w okolicznych lasach. Jednak Niemcy odnajdywali ich. I tak jesienią 1942 r. gestapowcy i granatowa policja zamordowali 60 ukrywających się w lesie w Żydów. 27 lutego 1943 roku Niemcy zamordowali około 35 Żydów ukrywających się w ziemiance w lesie koło Frysztaka. W marcu 1943 roku 3 ukrywanych przez Marię Bieszczad w Stępinie i w lipcu tego samego roku na cmentarzu we Frysztaku 4 dzieci żydowskich. 2 sierpnia 1943 roku w lesie w Warzycach zamordowano kolejną grupę Żydów z Frysztaka i Jasła. Pięć rodzin żydowskich oraz dwie lekarki – Żydówki ze Lwowa przechowali Polacy w okolicznych wsiach.
W sąsiadującym z Frysztakiem Kobylem 9 stycznia 1943 roku Niemcy zamordowali 40 ukrywających się Żydów. W 1942 r. Niemcy utworzyli we Frysztaku getto, w którym zgromadzono także Żydów z okolicznych wsi. Już wcześniej znaleźli się tu m.in. Żydzi z Warszawy, którzy pracowali razem z frysztackimi Żydami przy budowie bocznicy kolejowej z Wiśniowej do Stępiny, gdzie powstawał tunel kolejowy. W getcie przebywało w sumie 1600 osób. Jego likwidacja rozpoczęła się 03.07.1942 r., wtedy to wywieziono i zamordowano w lesie w Warzycach ponad 850 osób, głównie kobiety, dzieci i starców. Kolejną grupę ok. 250 osób Niemcy rozstrzelali 12 lipca 1942 roku w lesie w Krajowicach koło Jasła. Zginął tam również syn ostatniego rabina – Dawid Arje Lejbusz oraz jeden z jego wnuków. Pozostałych Żydów wysłano 18 sierpnia 1942 roku do getta w Jaśle. Ostatecznie większość zginęła w obozie zagłady w Bełżcu. Ostatnich 35 Żydów, którzy porządkowali opustoszałe getto we Frysztaku, trafiło do getta w Przemyślu. W lipcu 1943 r. w Cieszynie koło Frysztaka utworzono filię obozu w Szebniach. Znalazło się w nim m.in. 150 Żydów, którzy pracowali w kamieniołomie.
Opracowanie: Tomasz Pietrasiewicz
źródło: teatrnn.pl
Napisz komentarz
Komentarze