W Sieniawie znajduje się wiele miejsc o których krążą różne legendy - opowiadania. Jednym z nich jest pomnik postawiony w stulecie urodzin Adama Mickiewicza. W obecnym kształcie jest on z przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku.
Niejednokrotnie zadawałem sobie pytanie skąd on się wziął, kto go postawił. Legenda głosi, że w miejscu obecnego pomnika był drewniany krzyż. Kto go postawił? Jak głosi legenda - został postawiony przez zwolenników księdza Stanisława Stojałowskiego. Pierwszych ludowców na obecnych terenach gminy Sieniawa można spotkać ok. 1880 r. Byli to zwolennicy ks. Stanisława Stojałowskiego i czytelnicy jego gazetki „Wieniec – Pszczółka”. Zwolenników ks. Stojałowskiego nazywano ówcześnie popularnie nazywano „stojałowczykami”. Poczynając od 1889 r. bardziej światli chłopi ludowcy czytali także „Przyjaciela Ludu” wydawanego przez Bolesława Wysłoucha we Lwowie.
Wokół „Wieńca-Pszczółki”
Stojałowszczycy na wsi byli pionierami ruchu ludowego, pierwszymi społecznikami troszczącymi się nie tylko o swoje sprawy, ale także o ogólnowiejskie i krajowe oraz ogólnonarodowe - polskie. Nie tworzyli oni organizacji na wzór dzisiejszy. Głównym ich łącznikiem była gazeta. Abonujący i czytający „Wieńca - Pszczółkę” byli na wsi podstawowa komórka rodzącego się ruchu ludowego. Wokół prenumeratorów gazet ludowych skupiali się ich zwolennicy. Gazetki uświadamiały ich politycznie, oświatowo i gospodarczo. Spośród czytających gazetki ludowe wyrastali chłopi wyróżniający się w swoich środowiskach odwagą, ofiarnością, inicjatyw. Wokół nich gromadzili się inni sympatycy ruchu.
Ówczesny ruch ludowy uosabiał się z jednostkami, tak w skali wsi, powiatu jak i kraju. Indywidualnością uznaną za przywódcę chłopów był ks. Stanisław Stojałowski. Imponował on ówczesnym chłopom swą rangą kapelana i naukami religijnymi. Należy tutaj nadmienić, że wówczas chłopi byli bardzo religijni i kościół uznawali za najważniejszy ośrodek życia wiejskiego.
Stojałowski pouczając w swych gazetkach chłopów, uświadamiał ich politycznie, nawoływał aby w czasie wyborów do sejmu tworzyli samodzielne chłopskie powiatowe komitety wyborcze i by chłopi wybierali chłopa. Pierwszy taki chłopski komitet powstał w powiecie jasielskim w 1888 r. Liczba Stojałowszczyków we wsiach jest trudna do ustalenia, gdyż nikt nie prowadził żadnych rejestrów. Z przekazów ludowej tradycji wynika, że w latach 1880 – 1895 opowiadali się za ks. Stojałowskim z terenu obecnej gminy Sieniawa Andrzej Wilk z Kapleńskich, z sąsiedniej gminy Tryńcza ze wsi Gorzyce Michał Krzyżak, Józef Has i Franciszek Pieróg.
Znany w swoim środowisku jako gorliwy Stojałowszczyk, rolnik rzemieślnik – kowal, rolnik na 15 morgach Andrzej Wilk z Kapleńskich. Był on kilkakrotnie prawyborcą w wyborach sejmowych oraz radnym powiatowym. Żył w latach 10.08.1848 – 19.08.1934 r. Jak głosi legenda, przekaz ustny, ks. Stanisław Stojałowski bywał u Andrzeja Wilka w domu kilkakrotnie jak również ukrywał się przed aresztowaniem przez żandarmerie austriacką. Do domu Wilka zawsze przywożony był z Gorzyc a stąd odjeżdżał do Leżajska.
W początkowej działalności chłopi buntowali się przeciw niesprawiedliwym ustawom i zarządzeniom. Tak było w 1887 roku, kiedy ogłoszono ustawę drogową, która na rodziny chłopskie nakładała obowiązek odrobku 2 dni pieszych na drogach oraz ustanawiała obowiązek uiszczenia prestacji tj. świadczeń na budowę dróg. Wykazy zobowiązanych do odrobku i do uiszczenia prestacji urzędy gminne przedkładały starostom.
Pamięci wieszcza
W roku 1890 w Krakowie odbyły się uroczystości mickiewiczowskie w związku ze sprowadzeniem i złożeniem zwłok Adama Mickiewicza na Wawelu. Stojałowski zmobilizował chłopów do udziału w tych uroczystościach. Z okolic Sieniawy w tych uroczystościach uczestniczyli Andrzej Wilk ze wsi Kapleńskie a ze wsi Gorzyce Michał Krzyżak – kierownik szkoły oraz gospodarze Józef Hasa, Józef Turbian, Wawrzyniec Główka.
W gazetce „Pszczółka Ilustrowana” z dnia 13.07.1890 r. pisano:
- …bo nic dziwnego, że ciągła nas do Krakowa jakaś nieprzepustna siła kiedy tam złożyliśmy śmiertelne szczątki tylu królów i bohaterów, tylu wielkich i świątobliwych biskupów, mężów nauki i poświęcenia, tylu ojców narodu. … 4 lipca przybył tam mocarz nad mocarze, król ducha i pieśni, pomazaniec Pański, wielki prorok narodu, światło ducha … zdrój najgłębszej miłości ojczyzny… takiej uroczystości świat nie widział…
Na te uroczystości przybyli chłopi z różnych stron kraju z północy, południa, wschodu czy zachodu a także Polacy mieszkający za granicą.
4 lipca bardzo wcześnie rano zgromadzili się włościanie pod Klasztorem XX Franciszkanów i ustawili pochód z wieńcami. Pierwszy był wieniec od narodu z godłem ludu, srebrzysty sierp oświecony złotą gwiazdą postępu a w koło ogromny wieniec z kłosów z całej Polski, u dołu trójkolorowa szarfa, biało-czerwona (polska), żółto-niebieska (mało ruska) i biało-niebieska (galicyjska) a za nim dalsze 43 wieńce uwite z niw i borów całej Polski, uwitych w litery tworzące napis ADAMOWI MICKIEWICZOWI LUD WSZYSTKICH ZIEM POLSKI. Cały pochód żałobny prowadził książę kardynał Dunajewski w asyście dwu arcybiskupów i bardzo licznego duchowieństwa za nimi trumnę nieśli na swoich barkach akademicy szkół najwyższych. Do świątyni królewskiej weszło tyko 50 włościan i wieńce z literą „A, z białowieskiej puszczy i literą „D” z Nowogródka rodzinnego miejsca Adama Mickiewicza. Został on rozszarpany przez publiczność na kawałki, zachowując sobie gałązki i kłosy na pamiątkę tej niezwykłej uroczystości. A dziesiątki tysięcy stało na ulicach i dojściu do Wawelu.
Po odbyciu uroczystości złożenia prochów Adama Mickiewicza na Wawelu. Ks. Stanisław Stojałowski zmobilizował chłopów do odbycia we wsiach patriotycznych manifestacji mickiewiczowskich. Taka uroczystość odbyła się w Sieniawie przy udziale około 600 osób. na tej manifestacji odczyt o życiu i twórczości Adama Mickiewicza wygłosił Andrzej Wilk. Na znak odbycia się takiej manifestacji postawiono drewniany krzyż z napisem „ADAMOWI MICKIEWICZOWI w setną rocznicę urodzin 1898 r.
Krzysztof Stańko
Napisz komentarz
Komentarze