Łokciowe czy pachowe – które wybrać?
Do podstawowych rodzajów kul zalicza się kule pachowe oraz kule łokciowe. Kule pachowe zalecane są osobom, które mają problemy z dłońmi lub nie są w stanie utrzymywać się o siłach własnych nadgarstków na kulach łokciowych. Idealnie sprawdzają się u osób po amputacji kończyny dolnej, ponieważ muszą one podczas okresu rekonwalescencji i dalszego życia nauczyć się całkowicie odciążać tę część ciała. Używając kul pachowych, ból będzie odczuwalny pod pachami, co może z czasem okazać się zarówno bolesne, jak i męczące. Kule łokciowe wymagają dużej siły, ponieważ podczas poruszania się, angażowane są nadgarstki i przedramiona. Wszystko więc zależy od indywidualnych preferencji oraz stopnia chwilowej lub stałej niepełnosprawności.
Kule ortopedyczne: jedna czy dwie?
Następną kwestią, której trzeba przyjrzeć się bliżej, jest liczba kul. Każdy sklep medyczny czy hurtownie, a nawet apteki, w których można dostać kule, mają w ofercie możliwość kupna pojedynczej kuli lub parę, czyli lewą i prawą.
Zaleca się kupno dwóch kul ortopedycznych, ponieważ ma to duży wpływ na nasze zdrowie. Poza tym, że na obu kulach łatwiej jest się poruszać i oprzeć, to również zachowanie prawidłowej postawy ciała nie sprawia problemu. Nie obciąża się wtedy kręgosłupa, dzięki czemu zyski są większe niż straty. Gdy mamy dylemat, czy oby na pewno potrzebne są nam obie kule, to w sklepach medycznych czy nawet lekarz, zalecając odciążanie kończyny, powinien doradzić, co będzie lepsze.
Można również stosować jedną kulę ortopedyczną, np. w sytuacji, w której kontuzja jest delikatna. Wiele zależy od szacowanego czasu rekonwalescencji. Wtedy również można ocenić czy da się radę o jednej kuli funkcjonować, czy potrzebne są dwie. Gdy używana będzie jedna kula, to musi być ona trzymana w ręce przeciwnej do kontuzjowanej kończyny.
Jak dopasować wysokość kul?
Kule ortopedyczne od razu po zakupie mogą wydawać się niedopasowane i niewłaściwe dla nas. Przymierzając się do nich, są albo za niskie, albo za wysokie. Haczyk tkwi w tym, że wszystkie kule powinny być dostosowane do wzrostu kupującego. Wysokość kul i ich dostosowanie do użytkownika wpływa przede wszystkim na komfort chodzenia. Odciążają nogi tak, jak powinny i przede wszystkim nie męczą podczas chodu za szybko.
Dlatego, jeśli istnieje taka możliwość, to najlepiej sprawdzić i dostosować kule ortopedyczne łokciowe i pachowe do siebie w sklepie, jeszcze przed ich zakupem. Uchwyt kul łokciowych powinien znajdować się na wysokości bioder. Jeśli trzymamy je przed sobą i oddalimy o 10 cm od stóp, to łokieć powinien być w pozycji lekko zgiętej. Taka pozycja dla nas i wysokość kul jest prawidłowa. Natomiast kule ortopedyczne pachowe, wchodząc pod pachy, powinny unieść delikatnie bark. Podniesiony za bardzo lub za mało sprawia, że pozycja staje się niewygodna i nie wpływa to dobrze ani na chód, ani na postawę.
Na co zwrócić uwagę podczas wyboru?
Po zdecydowaniu się na jeden z dwóch rodzajów kul, trzeba przyjrzeć się im bliżej. Kule powinny być dostosowane jak najlepiej, wtedy nie będzie problemu z ich użytkowaniem. W tym przypadku warto zwrócić jeszcze na dodatkowe elementy takie jak:
- wagę potencjalnego użytkownika – producent zwykle podaje, jaki udźwig mają kule;
- wagę kul – im cięższe, tym gorzej się z nimi poruszać. Szczególnie ludziom w podeszłym wieku;
- regulację – dzięki niej można wydłużać kule o konkretną długość i dostosowywać do wzrostu pacjenta;
- obejmę – obejmy występują w dwóch wariantach: otwartych oraz zamkniętych. Zamknięte dobrze trzymają się przedramienia, natomiast otwarte polecane są osobom sprawniejszym.
- uchwyt – anatomiczne gumowe uchwyty są wygodne i nieuciążliwe podczas dłuższego korzystania.
Podsumowanie
Niezależnie od tego, jaki będzie zakup ostateczny, należy pamiętać, że kule powinny być dobrane na podstawie kilku ważnych punktów. Najlepiej wybrać takie, które w komfortowy sposób wspomogą poruszanie się i odciążą bolące stawy. Jeśli wybór odpowiednich kul ortopedycznych jest wciąż niekomfortowy, to zaleca się konsultację ze sprzedawcą ze sklepu medycznego lub rehabilitantem.