W kwaterach od strony muru cmentarnego spoczywa, w bezimiennych grobach, około 3,5 tysiąca żołnierzy różnych narodowości, którzy polegli w czasie walk o karpackie przełęcze w latach 1914-15. Po przejściu frontu i doparciu wojsk rosyjskich na wschód, w latach 1916-17, przenoszono tu zabitych z różnych prowizorycznych miejsc pochówku rozsianych po całej okolicy.
Dukielski cmentarz stał się miejscem spoczynku także dla walczących w kolejnych konflikcie zbrojnym. W grobach, powstałych po zakończeniu II wojny światowej, leży około 10 tysięcy żołnierzy radzieckich różnej narodowości, czeskich i słowackich. Przed wejściem na tę część cmentarza znajduje się brama z kamiennych bloczków, zaś w centralnej części nekropolii pomnik przedstawiający leżącego żołnierza, autorstwa krośnieńskiego artysty Stanisława Pomprowicza.
Przed pomnikiem położone są trzy tablice z napisami w językach rosyjskim, polskim i czeskim o treści: „Chwałą bohaterom Armii Radzieckiej i Czechosłowackiej poległym w 1944 roku w okolicach Dukli w walce z hitlerowskim okupantem. Cześć żołnierzom i partyzantom polskim poległym w walce z faszyzmem w latach 1939-1945. Społeczeństwo województwa rzeszowskiego”.
Na cmentarzu znajdują się również groby ofiar kampanii wrześniowej. Ekshumowano tu m.in. ciała 17 żołnierzy Batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza „Dukla” poległych w starciu z Niemcami 9 września 1939 roku w Jasionce na trasie Barwinek-Dukla. Po wojnie zaś chowano tu saperów, którzy zginęli w czasie rozminowania okolic.
Mimo upływu lat, na dukielskim cmentarzu wciąż zdarzają się pochówki odnalezionych ofiar wojny. W 2015 roku pogrzebano tu trzech radzieckich żołnierzy poległych w czasie walk o miasto, których szczątki wykopano w Piotrówce, w rowie melioracyjnym. Kilka miesięcy później odbył się pogrzeb rumuńskiego pilota, sierżanta sztabowego Ioana Clopa. Lotnik rozbił się Krościenku Wyżnym w lutym 1944 roku w czasie lotu szkoleniowego na niemieckim bombowcu. Miejsce tragedii odnaleziono po prawie 70 latach, dokonując jednocześnie ekshumacji zwłok.
(s)
Napisz komentarz
Komentarze